Po raz pierwszy też prezentuję coś z serii : co nabyliśmy - do zagrody (tu wspominałam o TYM). Kupiliśmy nowy stół. Wymiarowo jest prawi taki sam jak poprzedni, ale tamten taki był już po rozłożeniu, a ten jeszcze się rozkłada i jest bardziej stabilny, podoba mi się bardziej od poprzedniego :) Teraz trzeba będzie odnowić krzesła, bo już się trochę zniszczyły.
Kolejny weekend zapowiada się rozrywkowo, a to wszystko za sprawą truskawek :D
Niedaleko nas odbędzie się wielkie Truskawkobranie
na którym w tym roku pojawi się Doda i Honey, może się wybierzemy, choć w pierwotnych planach był wypad do zoo, a niestety pogoda nie sprzyja jakimkolwiek wyjściom z domu.
Złota Góra została niedawno super odnowiona i przystosowana na takie imprezy, dowiedziałam ją z dziećmi w zeszłym roku, może w kolejnym poście pokaże Wam kilka zdjęć z tego wypadu, jeśli chcecie :)
szkoda ze sezon truskawkowy tak szybko mija...
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny;)
OdpowiedzUsuńChoć truskawkowy sezon w pełni,ja jeszcze koktajlu nie piłam...ależ narobiłas mi ochoty;))
Pozdrawiam
koktajl... mniam! :)
OdpowiedzUsuńja się dzisiaj od rana zajadam truskawkami z bitą śmietaną :)
OdpowiedzUsuń..pewnie,że pokaż zdjęcia :)
Pysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuń